… Mateusz „Somi” Sommer. Nie miałem okazji poznać Somiego osobiście, lecz po przesłuchaniu jego kawałków i po rozmowie telefonicznej jestem w stu procentach przekonany, że jest to człowiek z pasją i idealnie pasuje do projektu “MAIEUTICA“. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu.
… Pasja – to słowo najlepiej oddaje stan emocjonalny Mateusza. Wyznał mi, że w momencie nagrywania kolejnego kawałka czuje się panem świata. Gdy wchodzi do studia ulokowanego w sąsiednim bloku otwiera się przed nim zupełnie inny, lepszy świat, dzięki któremu jest w stanie w pełni wyrazić co czuje i co go dręczy. To niesamowite, że tak młody człowiek w tak wspaniały sposób potrafi siebie uzewnętrzniać. Jego teksty mimo tego, że są pisane pod wpływem emocji i chwili przepełnione są prawdą i szczerością.
… Mateusz ciężko pracuje. Niestety w pracy nie może się realizować, ale za coś trzeba żyć, kupować (drogi) sprzęt i co jakiś czas kwiatka pięknej dziewczynie. Somi to rocznik ’91 tak jak ja i aż mi głupio, że jak go słucham to zastanawiam się dlaczego ja tak nie potrafię ? Zazdroszczę mu. Zazdroszczę mu umiejętności radzenia sobie z problemami, że potrafi je zażegnać za pomocą kartki papieru i długopisu. Któż by nie chciał posiadać takiej umiejętności…
… Jak tu się realizować skoro nie ma się na to środków? Somi zna odpowiedź na pytanie. Dla tego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych, jeżeli chodzi o rap. Posiłkuje się kradzionymi bitami, lecz nie jest to dla niego ważne. Priorytetem jest to, że usiądzie pochylony nad zeszytem z długopisem w ręku i spłodzi obłędny tekst, ustanie przed mikrofonem i popłynie z tekstem w rytm. Spotykam na swojej drodze wielu początkujących artystów i każdy mówi mi jak bardzo trudno jest zacząć. Mateusz nawet nie wspomniał, że jest mu ciężko.
… Siedzę teraz i słucham jednego z kawałków Somiego “Cisza Na Scenie”. Każde słowo, każdy rym tego artysty w tym konkretnym utworze przeszywa moją głowę jak bagnet. I być może zabrzmiało to makabrycznie ale nie potrafię inaczej wyrazić opisem emocjonalny paraliż jakiego doznałem podczas wsłuchiwania się w pierwsze nuty. Utwór jest tak doskonały, że aż trudno mi jest nie przewijać tego kawałka bez przerwy do początku. Od jakiejś godziny powtarzam ten proces i nawet jeden raz nie przyszło mi do głowy aby zmienić repertuar. Zadaje sobie w głowie pytanie: Jak to jest, że tak niezwykle utalentowany młody artysta hip-hop ukrywa się w podziemiu zamiast oficjalnie docierać i inspirować swoją twórczością wszystkich słuchaczy w Polsce? Odpowiedź jest prosta: Atrybutem dobrego artysty powinna być przede wszystkim wiarygodność. Nie da się jej osiągnąć bez faktycznego rozpoznania siebie w środowisku, które od urodzenia żywi nasze serca swoim tchnieniem. Mateusz osiągnął ten stan nie opuszczając swojego środowiska dla sławy i rozgłosu. Zwyczajnie oddał się karmie swojego otoczenia, które bez przerwy daje mu kolejną dawkę twórczej energii. Słuchając “Cisza Na Scenie” dojrzewam do wniosku, że czasem szkoda takich artystów jak Somi oddawać w ręce szerokiej i bezwzględnie krytycznej publiczności. Indywidualności takie jak Mateusz inspirują najefektywniej tylko wtedy, kiedy ich prawdziwy i emocjonalny przekaz staje się wyłącznie naszą prywatną tajemnicą.
… Mateusz pisze już ósmy rok i nie wyobraża sobie zaprzestać. To jak uzależnienie – tylko zdrowsze i z pożytkiem dla uszu i wyobraźni odbiorców. „Życie bez pisania to nie życie” – tak powiedział przez telefon. Należy się teraz zatrzymać i przemyśleć. Jak interpretować te słowa ? Moim zdaniem Rap przestał być dla Niego szczeniacką zajawką i przerodził się w coś, bez czego trudno byłoby mu się pogodzić z otaczająco go rzeczywistością. Nie rapuje dla pieniędzy czy sławy. Największą satysfakcje sprawia mu odsłuchanie kawałka, który nagrał. Chciałbym zobaczyć jak konsumuje własną twórczość. Może dałoby mi to trochę wiary w siebie i w marzenia.
… Somi jest doskonałym przykładem na to jak wiele dobrego może wyniknąć z inspiracji takimi klasykami jak Eldo, Paktofonika czy 2Pac. Przy tym nie wywyższa się, nie szuka poklasku i doskonale radzi sobie ze słuchaczami. Dostarcza im tego co potrzebują czyli dobrej muzyki z mądrym przekazem. Nie boi się szczerych do bólu wyznań. To się ceni…
… Niewielu jest młodych artystów, którzy godni są uwagi, lecz jestem pewien – Somi do nich należy.
Piotr Wasiak, WDDW Polska v.2